Władca Pierścieni Powrót ...

Władca Pierścieni Powrót Króla 1080p Wersja Rozszerzona, Władca Pierścieni, Władca Pierścieni Powrót ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:33:WŁADCA PIERCIENI00:01:17:Sméagolu!|Złapałem co!00:01:22:Złapałem rybę, Sméag.|Sméagol!00:01:24:Wycišgnij jš.|miało!00:01:35:Déagol!00:02:34:/Déagol?00:02:57:Daj mi to, mój drogi.00:03:04:Dlaczego?00:03:06:Ponieważ dzi mam urodziny|i chcę go na prezent.00:04:47:Mój skarb.00:04:59:/Przeklęli nas.00:05:02:/Morderca.00:05:04:/Nazwali mordercš.00:05:06:/Przeklęli nas|/i wygnali.00:05:13:Gollum.00:05:14:Gollum.00:05:16:Gollum.00:05:22:/Wiele łez wylalimy,|/mój skarbie.00:05:25:/Płakalimy w osamotnieniu.00:05:31:/Zimna woda.|/Chłodzi nam stopy.00:05:35:/Chcielimy jedynie|/złowić rybkę,00:05:41:/tak cudownie soczystš...00:05:49:/Zapomnielimy już,|/jak smakuje chleb,00:05:54:/jak szumiš drzewa,00:05:58:/jak łagodny potrafi być wiatr.00:06:02:/Nie pamiętamy nawet|/własnego imienia.00:06:16:/Mój ssskarbie...00:07:07:Obudcie się!00:07:10:Obudcie się!00:07:12:Wstawajcie, piochy.|Musimy ić.00:07:16:I to natychmiast.00:07:22:Udało się panu zasnšć,|panie Frodo?00:07:27:A ja spałem|aż za długo.00:07:31:Pewnie już póno.00:07:33:Nie.00:07:35:Może to i dziwne,|ale nie ma jeszcze południa.00:07:40:To dni robiš się|coraz ciemniejsze.00:07:47:Chodcie już!00:07:52:Musimy ić!|Nie ma czasu!00:07:54:Ruszymy, jak tylko|pan Frodo się posili.00:07:56:Nie ma czasu|do stracenia, głuptasie!00:08:08:Proszę.00:08:13:A ty?00:08:15:Nie jestem głodny.|Nie mam nawet ochoty na lembasy.00:08:19:Samie.00:08:23:Powiem wprost.|Nie zostało nam ich za dużo.00:08:27:Musimy uważać, żeby nam się|za szybko nie skończyły.00:08:32:Musi pan co zjeć,|panie Frodo.00:08:35:Wydzieliłem porcje.|Powinno wystarczyć.00:08:41:Na co?00:08:44:Na powrót do domu.00:08:53:Chodcie, hobbity.00:08:57:Jestemy już blisko.|Blisko Mordoru.00:09:03:Tu nie jest bezpiecznie.|Szybciej.00:09:50:POWRÓT KRÓLA|Tłumaczenie: Melinea & Timmy00:09:56:Korekta:|TCHOR, drooido, djkrogoth, neo1989, Igloo66600:10:00:/Dobre.00:10:02:/Zdecydowanie pochodzi z Shire.00:10:06:Licie z Longbottom.00:10:14:Czuję się, jakbym był w gospodzie|pod Zielonym Smokiem.00:10:19:- Tak, pod Zielonym Smokiem.|- Z kuflem piwa w ręce.00:10:23:Po ciężkim dniu pracy.00:10:28:Tylko że ty nigdy|ciężko nie pracowałe.00:10:44:Witajcie, dostojni panowie,|w Isengardzie!00:10:50:O łajdaki!|Gonimy za wami przez pół wiata,00:10:54:a wy tu sobie ucztujecie...|i ćmicie fajki!00:10:59:Siedzimy sobie|na polu chwały,00:11:02:kontemplujšc|zasłużonš zdobycz.00:11:07:Szczególnie polecamy|solonš wieprzowinę.00:11:11:Solonš wieprzowinę?00:11:15:- Hobbici.|- Jestemy tu z rozkazu Drzewca,00:11:19:który objšł dowództwo|nad Isengardem.00:11:24:Młody mistrzu Gandalfie.|Cieszę się, że przyjechałe.00:11:32:Z wodš, lasem, z korzeniami i kamieniem|dam sobie radę sam.00:11:36:Tu jednak trzeba|uporać się z czarodziejem,00:11:40:uwięzionym w wieży.00:11:45:- Ukaż się.|- Bšdcie ostrożni.00:11:49:Saruman jest niebezpieczny|nawet po klęsce.00:11:52:Skróćmy go o głowę|i miejmy to już za sobš.00:11:54:Nie.00:11:56:Potrzebujemy go żywego.00:12:00:Potrzebujemy jego wiedzy.00:12:04:/Walczyłe w wielu wojnach,|/umiercajšc wielu mężów, królu Théodenie,00:12:08:następnie zawierajšc sojusze.00:12:10:Czyż nie moglibymy się naradzić|jak niegdy, stary przyjacielu?00:12:15:Czyż nie moglibymy|zawrzeć pokoju?00:12:19:Zawrzemy pokój...00:12:23:Zawrzemy pokój,00:12:25:gdy odpowiesz za spalenie|Zachodniej Bruzdy00:12:29:i za dzieci,|które leżš tam martwe!00:12:33:Zawrzemy pokój,|kiedy żołnierze, których ciała00:12:37:zostały zbezczeszczone|nawet po mierci,00:12:39:leżšc pod bramš Rogatego Grodu,|zostanš pomszczeni!00:12:44:Gdy zawiniesz na szubienicy,|będšc rozrywkš dla własnych wron,00:12:51:wtedy zawrzemy pokój.00:12:56:Szubienice i wrony?00:12:59:Brednie starego ramola!00:13:02:A czego ty chcesz,|Gandalfie Szary?00:13:05:Niech zgadnę...|klucz do Orthanku,00:13:08:a może nawet kluczy|do samej twierdzy Barad-Dur,00:13:11:razem z koronami Siedmiu Królów|i różdżkami Pięciu Czarodziejów?00:13:15:Twoja zdrada pochłonęła już|wiele istnień,00:13:19:wcišż ważš się losy|kolejnych tysięcy.00:13:21:Mógłby ich ocalić, Sarumanie.|Miałe wglšd w zamysły Nieprzyjaciela.00:13:26:A więc przyszedłe tu po wieci?00:13:30:Mam co dla ciebie.00:13:38:Co się jštrzy|w sercu ródziemia.00:13:41:Co czego nie byłe w stanie dostrzec.00:13:45:Lecz Wielkie Oko to widziało.00:13:50:Nawet teraz wykorzystuje|swojš przewagę.00:13:55:Jego atak nastšpi szybko.00:14:01:Wszyscy zginiecie.00:14:05:Ale ty to wiesz,|prawda, Gandalfie?00:14:09:Nie mylisz chyba, że ten Strażnik|zasišdzie kiedy na tronie Gondoru?00:14:14:Ten wygnaniec, który wypełznšł z mroku,|nigdy nie będzie koronowany.00:14:21:Gandalf bez wahania powięci tych,|którzy sš mu bliscy,00:14:26:tych których twierdzi,|że kocha.00:14:29:Powiedz mi, jakie słowa otuchy|wlałe w serce niziołka,00:14:34:zanim posłałe go|na pewnš zgubę?00:14:39:cieżka, którš go posłałe,|prowadzi jedynie do mierci.00:14:44:Doć się nasłuchałem!00:14:47:Zastrzel go,|przeszyj mu gębę strzałš!00:14:49:Nie!00:14:51:Zejd, Sarumanie,00:14:53:- a życie będzie ci oszczędzone.|- Nie chcę twojej litoci i łaski!00:14:58:Nic mi po nich!00:15:08:Sarumanie!|Twoja różdżka jest złamana!00:15:25:Grímo!|Nie musisz podšżać za nim!00:15:29:Nie zawsze byłe|taki jak teraz!00:15:32:Kiedy byłe|mężem Rohanu!00:15:35:- Zejd.|- Mężem Rohanu?00:15:40:Czymże jest dom Rohirrimów,00:15:43:jeli nie pokrytš strzechš stodołš,|pełnš pijanych cuchnšcych zbójów,00:15:46:których bachory tarzajš się|na ziemi wespół z psami?00:15:51:Zwycięstwo pod Helmowym Jarem|nie należy się tobie, Théodenie, mistrzu koni!00:15:58:Jeste polednim synem|mężniejszych przodków.00:16:05:Grímo, zejd do mnie.00:16:09:- Uwolnij się spod jego władzy!|- On nigdy nie będzie wolny.00:16:14:- Nie.|- Na kolana, parszywy psie!00:16:20:Sarumanie!|Miałe wglšd w zamysły Nieprzyjaciela.00:16:24:Powiedz nam, co wiesz.00:16:28:Wycofaj swojš straż, a ja ci powiem,|gdzie dokonacie swego żywota.00:16:33:Nie będę niczyim więniem!00:17:04:Powiadom naszych sprzymierzeńców00:17:06:we wszystkich krańcach ródziemia,|które wcišż sš jeszcze wolne.00:17:09:Wróg idzie na nas.|Musimy wiedzieć, gdzie uderzy.00:17:32:Plugastwo Sarumana|spłynęło wraz z rzekš.00:17:40:Drzewa będš mogły|powrócić w te strony.00:17:45:Młode drzewka.00:17:47:- Dzikie drzewa.|- Pippin!00:17:59:Na więtš korę!00:18:01:Peregrinie Tuku!00:18:03:Daj mi to, młodzieńcze.00:18:06:No już!00:18:58:Tej nocy wspominamy tych,|którzy przelali krew w obronie tego kraju.00:19:04:Czeć chwalebnie poległym!00:19:06:Czeć im!00:19:19:Bez przerw.00:19:21:- Bez rozlewania.|- I zwracania.00:19:26:A więc to taki|konkurs na picie?00:19:29:Kto się ostatni|utrzyma na nogach, wygrywa!00:19:36:- Za co wypijemy?|- Wypijmy za zwycięstwo!00:19:38:Za zwycięstwo!00:19:52:Twoje zdrowie, Aragornie.|/(Westu Aragorn hál.)00:20:24:Cieszę się wraz z tobš.|To prawy człowiek.00:20:28:Obaj jestecie prawymi ludmi.00:20:33:Jednak to nie Théoden z Rohanu|poprowadził nasz lud do zwycięstwa.00:20:46:Nie przejmuj się mnš.|Jeste jeszcze młoda.00:20:51:A ten wieczór|należy do ciebie.00:21:07:Dawaj.00:21:10:Krasnoludy wirujš mi przed oczami|z włochatymi kobietkami.00:21:22:Czuję co.00:21:25:Nieznaczne mrowienie w palcach.00:21:28:Chyba trunek zaczyna|na mnie działać.00:21:32:A co wam mówiłem?|On nie ma głowy do picia!00:21:45:Koniec gry.00:21:46:/Możesz szukać wszerz i wzdłuż|/Chociaż siły nie masz już00:21:49:/Bo nie znajdziesz nigdzie nic lepszego|/Od naszego korzennego00:21:58:/Możesz inne trunki pić|/Choćby i przez cały rok00:22:02:/Lecz jedyny|/gardła godny smak...00:22:08:Pippin!00:22:10:/Lecz jedyny gardła godny smak|/Poda ci Zielony Smok00:22:19:/Dziękuję!|/Byłem pierwszy!00:22:23:- Żadnych wieci o Frodzie?|- Kompletnie nic.00:22:30:Mamy jeszcze czas.00:22:34:Z każdym dniem Frodo|zbliża się do Mordoru.00:22:38:Możemy być tego pewni?00:22:44:A co ci podpowiada serce?00:22:53:Frodo żyje.00:22:58:Tak.00:23:02:Żyje.00:23:07:/To zbyt ryzykowne.00:23:10:Złodzieje.|Ukradli go nam.00:23:13:Zabij ich.|Zabij ich obu!00:23:19:Cicho!|/Nie mogš się obudzić.00:23:22:Jestemy już tak blisko.00:23:25:Ale on wie!00:23:27:On wie!00:23:29:Podejrzewa nas!00:23:33:Co powiesz,|mój drogi skarbie?00:23:37:Czyżby Sméagol|chciał się wycofać?00:23:41:Ależ skšd.00:23:43:Nigdy! Sméagol nienawidzi|wstrętnych hobbitów.00:23:48:Sméagol pragnie|zobaczyć ich martwych.00:23:53:I tak się stanie.00:23:56:Sméagol raz już to zrobił.|Może to zrobić ponownie.00:24:03:Jest nasz!00:24:06:Tylko nasz!00:24:09:Musimy dostać skarb.|Musimy go odzyskać!00:24:13:Cierpliwoci, mój drogi.00:24:16:Wpierw musimy|zaprowadzić ich do niej.00:24:21:Doprowadzimy ich do Krętych Schodów.00:24:27:Tak, do schodów.|A potem?00:24:29:Schodami wysoko,|wysoko do góry,00:24:33:aż dotrzemy do tunelu.00:24:39:I kiedy wejdš do rodka,|nie będzie już drogi powrotnej.00:24:46:Zawsze jest głodna.|Musi się nieustannie żywić.00:24:54:Myli tylko o jedzeniu.|Trafiajš się jej tylko paskudni orkowie.00:24:58:Orkowie nie smakujš najlepiej,|prawda, skarbie?00:25:02:Nie.00:25:03:Orkowie wcale nie majš smaku.00:25:08:Ona pragnie słodszego mięsa.|/Hobbickiego.00:25:13:/A kiedy zostanš po nich|same koci i ubrania,00:25:18:odzyskamy go.00:25:22:I zabiorę go dla siebie!00:25:28:- Dla nas.|- Tak, tak, dla nas.00:25:33:Gollum. Gollum.00... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diabelki.xlx.pl
  • Podobne
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały.