Władimir Megre - opuszczanie ciała metodą dziadka Anastazji, Dok PROROCTWO EZO
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Opuszczanie ciała – metoda dziadka Anastazji Ćwiczenia w teleportacji Spis treści 1. Wstęp 2. O teleportacji 3. Wprowadzenie do ćwiczeń 4. Ćwiczenie pierwsze 5. Ćwiczenie drugie 6. Ćwiczenie trzecie 7. Zakończenie Wstęp Ta metoda została zaczerpnięta z książki Władimira Megre „Energia życia. Jest to siódmy tom o Anastazji z cyklu „Dzwoniące Cedry Rosji wydanej przez wydawnictwo WiS. Megre odwiedzając Anastazję w jej domu, w syberyjskiej tajdze, prowadził wiele rozmów nie tylko z nią, ale również z jej dziadkiem. To właśnie dziadek Anastazji opowiedział Władimirowi o metodzie, ćwiczeniach prowadzących do podróżowania poza ciałem fizycznym. Zanim Megre poznał metodę na podróżowanie bez ciała, czyli swoim drugim „ja, znał jedynie sposób podróżowania – tel eportacji polegającej na przenoszeniu również swojego ciała fizycznego. Dziadek Anastazji opowiedział Władimirowi o prostszym sposobie podróżowania między miastami, krajami, a nawet epokami. Polega on na oddzieleniu się od swojego ciała i podróżowanie swoim drugim „ja. To nic innego jak podróżowanie poza ciałem fizycznym, czyli OOBE (Out of Body Experience). Uważam, że jest to najlepsza metoda na OOBE, jaka kiedykolwiek powstała. Gorąco zachęcam do praktyki poniższych ćwiczeń. O teleportacji „[...] prz y dzisiejszej świadomości ludzi to, co czyni Anastazja, wydaje się niewiarygodne. Ale gdy osiągną świadomość i stan dany ludziom od zarania, to sami będą się śmiać ze swojego dzisiejszego niedowierzania. Opowiem ci tylko o jednym ćwiczeniu, za pomocą którego będziesz mógł z łatwością teleportować swoje drugie ‘ja’. Będziesz mógł przenosić siebie do sąsiedniego miasta, państwa, a nawet do innej epoki. Potrafi to zrobić każdy, jeżeli tylko nie będzie leniwy. Pewnego dnia widziałeś, jak Anastazja w mgnieniu oka na twoją prośbę przemieściła swoje ciało z jednego brzegu jeziora na drugi. Potem z powrotem je przeniosła. Nie ukrywała, w jaki sposób może to osiągnąć człowiek. Niezbędne jest, aby sobie wyobraził w myślach wszystkie komórki ciała, takie najdrobniejsze, których nie widać pod mikroskopem, rozproszył je swoją myślą w przestrzeni i wolą myśli wszystko złączył w jedności, ale w nowym miejscu. Efekt takiego dokonania szokuje wyobraźnię. Podobnego czynu potrafi dokonać ten człowiek, którego prędkość myślenia pozwala w jednym mgnieniu wyobrazić sobie dokładnie własne ciało. Wystarczy mikroskopijny błąd, a wtedy ty, rozproszywszy się, nie pozbierasz się na nowo. Robiłem to w swoim życiu tylko trzy razy, przygotowując się do tego nie krócej niż rok, lecz teraz czegoś takiego nie mogę zrobić: trochę się zestarzałem albo rozleniwiłem. Pamiętaj tylko, że nawet wnuczka demonstrując z łatwością swoje przeniesienie, uprzedziła cię: ‘Robić tego od tak sobie, bez konieczności, nie wolno’. Wyjaśniła też, dlaczego. Ale jed nak przenosiła ciebie i siebie nie raz do różnych epok i miast. Widziałeś przy tym nowe otoczenie i odczuwałeś swoją obecność przy tych zdarzeniach. Czy dobrze mówię? - Tak właśnie było. Kiedy opisałem, jak Anastazja siebie i mnie przeniosła na inną planetę bez ciał – ciała pozostały na Ziemi – większość nie uwierzyła w możliwość dokonania czegoś takiego. - Uwierzą, kiedy sami zaczną podobnie czynić. Zaraz cię nauczę! Tylko słuchaj wnikliwie i spróbuj sobie uświadomić to, co powiem. Anastazja jest człowiekiem o dalece rozwiniętych zdolnościach, które nam, dane będą dopiero w przyszłości. Wykorzystując swoje umiejętności mogła z łatwością „wyciągnąć z ciała Władimira i będąc jego przewodnikiem – podróżować z nim „astralnie. Megre właśnie wtedy miał przyjemność mieć pierwsze OOBE. „Człowiek składa się z mnóstwa energii wypełniających jego istotę. Uczucia, myśli, wyobraźnia – to też jest człowiek. Lecz energie te są niewidoczne. Nie będziemy mówić, czy te składowe są materialne, czy też nie. W tym wypadku stopień ich materialności nie jest aż tak ważny. Ważne jest to, że one są i też są tobą – człowiekiem. Materialne ciało ludzkie to tylko jeden z wielu składników człowieka. Człowiek może żyć i bez materialnego ciała, ale wtedy należy go nazywać jakoś inaczej. Ciało materialne daje możliwość określania wzrokowo stopnia harmonijności w bilansie wszystkich danych mu energii. A teraz wyobraź sobie, że ty lub inny człowiek siłą swojej woli wszystkie energie, cały ich kompleks, wzięliście i oddzieliliście od ciała, a potem przemieściliście do innej przestrzeni. - Czy każdy potrafi coś takiego? - Każdy! Częściowo tak się z nami dzieje podczas snu. Ale nie rozpraszaj się, słuchaj dalej. Powiedziałem: człowiek zdolny jest swoją wolą przemieszczać cały kompleks uczuć, dlatego należy jedynie trochę potrenować. Oto ćwiczenia do treningu. Wprowadzenie do ćwiczeń „Na trening trzeba wybrać miejsce, gdzie nikt nie będzie zakłócał twojego spokoju. To może być i zwykły pokój, i łóżko. Żadne dźwięki rozpraszające twoją koncentrację nie powinny się przedostawać. Odpowiednie miejsce do treningu to podstawa nie tylko tych, ale wszystkich ćwiczeń związanych z relaksacją. Miejsce w którym nikt Ci w żaden sposób nie przeszkodzi zapewni Ci wewnętrzny spokój, przyjemną pewność, że następne pół godziny, godzinę masz tylko i wyłącznie dla siebie. I nikt nie przerwie Ci twoich ćwiczeń. Zanim więc zaczniesz ćwiczyć, spraw sobie najlepsze do tego warunki. Ćwiczenie pierwsze „Kładziesz się na łóżku i rozluźniasz swoje ciało. Zadbaj, by twoje ręce, nogi i głowa swobodnie i wygodnie leżały. Następnie, nie poruszając się, lecz jedynie siłą woli, spróbuj skierować do ręki potok krwi większy niż do pozostałych części ciała. Nie od razu to się uda, powtórz, aż poczujesz lekkie mrowienie w opuszkach palców tej ręki, do której skierowałeś więcej krwi – swojej energii. Takie próby należy wykonywać nie krócej niż trzydzieści minut dziennie i robić to do czasu, aż będziesz mógł swobodnie kierować na swój rozkaz potok energii, krwi do jednej czy drugiej dłoni, do stóp. Kiedy osiągniesz oczekiwany efekt, to będziesz potrafił kierować energię i do mózgu. Posiadanie takich umiejętności przyniesie człowiekowi olbrzymią korzyść dla zdrowia. Na przykład trzeba zlikwidować jakąś krostkę lub wrzodzik na nodze, ręce czy na innej części ciała, lub odżywić wypadające włosy. A najważniejsze, że ten człowiek będzie mógł dać dodatkową energię swojemu mózgowi. Dodam jeszcze, że aby osiągnąć takie umiejętności, kilka dni przed rozpoczęciem ćwiczeń treningowych nie wolno jeść produktów pochodzenia zwierzęcego. Jedzenie powinno być różnorodne, lekkostrawne i świeże, z eterami. W warunkach, w jakich mieszkasz, zdobycie takich produktów spożywczych jest skomplikowane, ale wiele brakujących składników uzupełnią następujące: rano wypijaj około dziesięciu gramów oleju cedrowego, potem dwadzieścia gramów miodu i z pięć gramów pyłku kwiatowego. To samo powtórz obowiązkowo trzy godziny przed snem. Ćwiczenie drugie „Kiedy sobie poradzisz z pierwszą częścią treningu, możesz przystąpić do drugiej. Powiedz mi najpierw, jakie czynności wykonuje codziennie w domu każdy człowiek? - Może najczęściej przygotowuje sobie jedzenie? No tak, większość codziennie gotuje. Na przykład obiera ziemniaki. - Wybierz więc jakieś zajęcie powtarzające się najczęściej. Nieważne jakie, po prostu takie, które dobrze znasz. Wymieniłeś obieranie ziemniaków. Niech to będzie dla kogoś najlepiej znane, a inni wybiorą, co zechcą. Weź zegarek i, przystępując do treningu, określ czas. Podczas tej procedury postaraj się o niczym nie myśleć, tylko zapamiętuj szczegóły i swoje przy tym uczucia. Jeśli na przykład obierasz ziemniaki, to zapamiętaj, w jaki sposób trzymałeś nóż, gdzie spadały obierki, jak je płukałeś oraz odczucia od tej wody. Zapamiętaj, jak wrzucałeś ziemniaki do garnuszka, jak je wstawiałeś na ogień, jak po wszystkim sprzątałeś śmieci. Gdy dojdziesz do wniosku, że wszystkie twoje czynności dobiegły końca, spójrz na zegarek i zapisz lub zapamiętaj, ile minut ci to wszystko zajęło. Na przykład tylko dwadzieścia minut. Weź budzik, nastaw go, żeby zadzwonił równo za dwadzieścia minut, i idź do swojego pokoju, tam, gdzie leżąc w łóżku, poradziłeś sobie z pierwszą częścią ćwiczenia. Połóż się, rozluźnij, zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesteś w tym pomieszczeniu, w którym obierałeś przedtem ziemniaki. Należy wyobrazić sobie wszystko w najdrobniejszych szczegółach. Jeśli prawidłowo, szczegółowo i po kolei wszystko sobie wyobrazisz, to budzik zadzwoni dokładnie w momencie, gdy twoje myśli dobiegną końca. Jeśli się rozleniwisz, pominiesz wiele szczegółów, to budzik nie zadzwoni, kiedy już skończysz. Albo na odwrót: jeśli będziesz powolny w swoich myślach i wyobraźni, budzik zadzwoni wcześniej. Jeden będzie ćwiczył rok, inny dwa lata, a jeszcze inny nauczy się i po miesiącu. Ten, kto nauczy się to robić, którego czas wyobraźni będzie się zbiegał z realnym czasem, ten prawie przybliży się do teleportacji. Wtedy może przystąpić do trzeciej części ćwiczeń. Ćwiczenie trzecie „W trzeciej części należy w myślach przejść do innego pokoju swego domu i wykonywać czynności, które się robi bardzo rzadko, a następnie określić w myślach ich czas trwania. Na przykład nabierasz wody, wchodzisz do pokoju i podlewasz kwiaty. Kiedy już podlejesz w myślach kwiaty i wstaniesz, popatrz na zegar i zapisz lub zapamiętaj, ile minut potrzebowałeś na to wyobrażenie. Następnie wejdź do tego samego pokoju i powtórz podlewanie kwiatów w rzeczywistości. Czas powinien być co do minuty taki sam, a jeśli tak nie jest, znaczy to, że niezbędna jest kontynuacja treningu. Kiedy czas już będzie taki sam, to potrafisz wiele uczynić przy pomocy drugiego ja. Będziesz w stanie bywać nie tylko w innym pokoju swego domu, ale również zwiedzać inne domy, a nawet kraje. Do takich wypraw będziesz potrzebował tylko wiarygodnych szczegółów. Przeanalizowawszy je, zdołasz wszystkie okoliczności wytworzyć w szczegółach i tam bywać. Nie każdemu jest to dane, ale mogę ci powiedzieć z całą odpowiedzialnością: jeśli ty już kiedyś byłeś w jakimś zamorskim kraju, to drugi raz lub trzeci możesz tam być, przemieszczając swoje drugie ‘ja’. Osiągnąwszy to, powinieneś pamiętać o jednym niebezpieczeństwie: nie wolno swego drugiego ‘ja’ oddalać od ciała na zbyt długo... [ Pobierz całość w formacie PDF ] |