W. 1

W. 1, Zoologia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
S. Knutelski
©, Zoologia - bezkręgowce, wykłady dla I roku, Ochrona Środowiska
1
Różnorodność organizmów i systematyka
WSTĘP DO BIORÓŻNORODNOŚCI I SYSTEMATYKI
Różnorodność biologiczna i obecny stan jej poznania
Dotychczas opisano około 1,7 miliona gatunków organizmów, a co roku odkrywa się około 15 000
nowych. Przypuszcza się, że na poznanie czeka jeszcze co najmniej kilka milionów gatunków, a całkowita
ich liczba może wynosić nawet od 4 do 100 milionów. Szacuje się, że do dzisiaj opisano mniej niż 10%
gatunków bakterii, około 5% gatunków grzybów i jedynie około 2% gatunków nicieni oraz mniej niż 20%
gatunków owadów.
Różnorodnością biologiczną
,
inaczej różnorodnością biotyczną
lub
bioróżnorodnością
(najmniej
adekwatne tłumaczenie z ang.
biodiversity
) określamy różnorodność form życia oraz poziomów jego
organizacji, a także różnorodność ekosystemów na Ziemi lub dokładniej w sferze życia, czyli w biosferze.
Wszystkie organizmy na naszej planecie należą do naszego dziedzictwa biologicznego, a ich istnienie
zależy od stanu i równowagi całej przyrody, np. ludzie zależą od organizmów, które utrzymują sprzyjający
życiu skład gazów w atmosferze, wspomagają tworzenie gleby, rozkładają martwą materię organiczną i
włączają ponownie sole mineralne w obieg materii oraz dostarczają pokarmu. Człowiek wykorzystuje dla
swoich celów wiele gatunków: 1) produkcja leków, np. w USA ponad 40% przepisywanych lekarstw jest
pochodzenia naturalnego; dopiero się uczymy, jak efektywnie wynajdywać organizmy potencjalnie
przydatne w produkcji leków; 2) oczyszczanie ścieków; 3) produkcja kosmetyków, itp. Niestety,
nieprzemyślana i zbyt egoistyczna działalność człowieka powoduje zmniejszenie bioróżnorodności –
gatunki często wymierają, zanim zostaną odkryte i opisane. Zaniepokojenie tym zjawiskiem narasta i coraz
więcej ludzi dostrzega negatywne jego konsekwencje. Biolodzy alarmują, żeby szybciej identyfikować nowe
gatunki oraz chronić bioróżnorodność. Wielu z nich sądzi, że głównym celem badań w XXI wieku powinno
być opisanie wszystkich jeszcze nie zidentyfikowanych gatunków, które żyją na świecie. Ważnym krokiem
w tym celu jest stworzenie światowej bazy danych o bioróżnorodności (GBIF) oraz bazy gatunków
(Catalogue of Life), dostępnych przez Internet. Inne projekty, zainicjowane w 2002 roku przez Program
Ochrony Środowiska Narodów Zjednoczonych (U.N. Environment Programme) oraz Fundusz na Rzecz
Środowiska (Global Environment Facility), mają na celu identyfikację nowych gatunków w środowiskach
podziemnych. Obecna dekada 2011-2020 została prze ONZ uznana jako dekada bioróżnorodności. Warto tu
także pokreślić europejski projekt „Fauna Europaea”, również dostępny przez Internet, który dotyczy nie
tylko inwentaryzacji fauny naszego kontynentu, ale także dba o normalizację klasyfikacji i odpowiedni
poziom nazewnictwa zwierząt.
Podstawy systematyki
Dla poznania różnorodności organizmów oraz sprawnej komunikacji naukowców i nie tylko,
konieczne jest uporządkowanie wiedzy. Nauka zajmująca się różnorodnością organizmów i ich
powiązaniami ewolucyjnymi została nazwana
systematyką
. Jej ważnym działem jest
taksonomia
– nauka o
nadawaniu nazw, opisywaniu i klasyfikowaniu organizmów. Termin
klasyfikowanie
oznacza grupowanie
organizmów na podstawie podobieństw będących wynikiem związków historycznych między liniami
ewolucyjnymi.
Systematycy (uczeni zajmujący się systematyką) wciąż się spierają, które sposoby wnioskowania o
historii życia na Ziemi są najlepsze. W wyniku tego klasyfikacja organizmów często bywa kontrowersyjna.
Techniki molekularne, wprowadzone ostatnio do taksonomii, znacznie zrewolucjonizowały tę dziedzinę
nauki. W 2003 roku Paul Hebert wraz ze współpracownikami przestawił propozycję klasyfikacji
organizmów opartej na strukturze DNA, a nie na ich budowie morfologicznej, co było główną podstawa w
dotychczasowym, tradycyjnym ujęciu, powszechnie znanym z różnych podręczników biologicznych.
Według Heberta
każdy organizm posiada własny „kod kreskowy DNA”
, a biolodzy powinni się nauczyć
je odczytywać i stosować je do rozpoznawania gatunków. DNA jest już stosowany do identyfikacji bakterii
oraz do innych grup organizmów.
Systematyka jest nauką
, w której ciągle na nowo ocenia się dotychczasowe dane, hipotezy oraz
teorie. Nowe odkrycia naukowe (w różnych dziedzinach biologii) i interpretacje wpływają na poglądy
S. Knutelski
©, Zoologia - bezkręgowce, wykłady dla I roku, Ochrona Środowiska
2
dotyczące systematyki. W konsekwencji tego nasze wyobrażenia o pokrewieństwach pomiędzy
organizmami i sposoby ich klasyfikowania ciągle się zmieniają.
Podczas tych wykładów poznamy niektóre metody wnioskowania o historii ewolucyjnej życia oraz
zostaną opisane (diagnoza i charakterystyka) główne grupy zwierząt. Na moich wykładach skupimy się na
bezkręgowcach (Invertebrata) zasiedlających naszą planetę. Przedstawione zostaną także sposoby ich
klasyfikowania na podstawie najnowszych danych morfologicznych, rozwojowych, paleontologicznych,
behawioralnych i molekularnych. Szczególnie zaś zwrócimy uwagę na wielokomórkowce (Metazoa),
szczególnie w. właściwe (Eumetazoa) obejmujące tkankowce (Histozoa).
NAZEWNICTWO DWUIMIENNE
Na Ziemi istnieją miliony form życia. Poznanie tej różnorodności wymaga sprawnego systemu ich
identyfikowania. Wyobraźmy sobie, że zamierzamy stworzyć system klasyfikacji. Na jakiej podstawie
powinniśmy zaklasyfikować żywe organizmy do poszczególnych kategorii? Czy zaliczymy owady,
nietoperze i ptaki do jednej grupy na podstawie obecności skrzydeł i zdolności do lotu? Czy połączymy
kałamarnice, wieloryby, ryby, pingwiny i mistrzów olimpijskich w pływaniu w grupę organizmów
pływających? A może będziemy grupować organizmy według ich przydatności kulinarnej, umiejscawiając
homary i tuńczyki w tej samej części menu jako „owoce morza”? W zależności od przeznaczenia, każdy z
tych sposobów może być przydatny. Takie metody były już używane w przeszłości; na przykład w IV wieku
n.e. święty Augustyn klasyfikował zwierzęta jako użyteczne, szkodliwe i zbyteczne z punktu widzenia
człowieka. Dopiero w czasach renesansu uczeni zaczęli klasyfikować organizmy na podstawie ich cech
charakterystycznych.
Z wielu różnych systemów klasyfikacji, do dziś przetrwał jedynie nieco zmodyfikowany system,
stworzony przez Karola Linneusza w połowie XVIII wieku. Klasyfikował on organizmy głównie na
podstawie podobieństw morfologicznych.
Aż do połowy XVIII wieku gatunkom nadawano rozwlekłe, opisowe nazwy, czasami zawierające 10
lub więcej łacińskich słów! Linneusz uprościł klasyfikację naukową, tworząc system
nazewnictwa
dwuimiennego
(
binominalnego
), w którym każdemu gatunkowi nadaje się dwuczłonową nazwę. Pierwsza
jej część określa
rodzaj,
druga to
epitet gatunkowy
, oznaczający konkretny gatunek w obrębie tego
rodzaju. Należy pamiętać, że sam epitet gatunkowy
nie
jest nazwą gatunku. Co więcej, ten sam epitet może
zostać użyty w nazwie gatunku należącego do innego rodzaju. Na przykład
Curculio nucum
to naukowa
nazwa słonika orzechowca – chrząszcza z rodziny ryjkowców, podczas gdy
Sitona lineatus
jest nazwą
naukową oprzędzika paskowanego (wyraz
lineatus
pochodzi z łacińskiego wyrazu oznaczającego
paskowany). Zatem dla jednoznacznego określenia gatunku muszą zostać użyte obie części nazwy.
Nazwę rodzajową po łacinie należy pisać wielką literą, a epitet gatunkowy – małą. Oba wyrazy zawsze się
pisze kursywą. Natomiast nazwy wyższych kategorii systematycznych pisze się zawsze dużej litery i zwykle
pismem prostym. Dla określenia wszystkich gatunków danego rodzaju może zostać użyta sama nazwa
rodzajowa (na przykład nazwa
Curculio
określa wszystkie gatunki z rodzaju słonik), natomiast epitet
gatunkowy nie może zostać użyty samodzielnie i powinien być poprzedzony pełną lub skróconą nazwą
rodzajową, na przykład
Curculio nucum
lub
C.
nucum
).
Dla większości dziedzin biologii nazewnictwo naukowe i klasyfikacja organizmów są niezwykle
istotne. Na przykład biolodzy zajmujący się skutkami zanieczyszczeń w środowiskach wodnych muszą
umieć określać względną liczebność każdego gatunku organizmu w badanych zbiorowiskach. Wymaga to
precyzyjnego nazwania każdego wykrytego gatunku przy pomocy nazwy naukowej.
Dzięki nazwom naukowym biologia stała się prawdziwie międzynarodową dziedziną wiedzy.
Chociaż potoczne nazwy różnych organizmów są odmienne w różnych krajach i językach, dany gatunek
może być wszędzie zidentyfikowany przy pomocy nazwy naukowej (łacińskiej). Dzięki niej np. uczony z
Delhi wie dokładnie, jakiego organizmu użył w swoich badaniach naukowiec polski i dzięki temu może
powtórzyć lub rozwinąć badania kolegi, wykorzystując ten sam gatunek.
JEDNOSTKI TAKSONOMICZNE
Klasyfikowanie organizmów pomaga biologom uporządkować wiedzę. Linneusz stworzył układ
hierarchiczny, w którym gatunki łączy się w jednostki wyższego rzędu. Im wyższy szczebel hierarchii, na
którym znajduje się dana jednostka, tym więcej organizmów obejmuje. Tworząc swój system, Linneusz nie
znał teorii ewolucji. Nie zdawał też sobie sprawy, jak wielka jest liczba żyjących i wymarłych organizmów,
S. Knutelski
©, Zoologia - bezkręgowce, wykłady dla I roku, Ochrona Środowiska
3
gdyż większość z nich została odkryta później. Jego system klasyfikacji okazał się jednak niezwykle
elastyczny i zachował przydatność w obliczu nowych odkryć. Niewiele innych osiemnastowiecznych
wynalazków przetrwało do dzisiaj w formie, którą ich twórcy mogliby rozpoznać.
Jednostki taksonomiczne tworzą układ hierarchiczny – od gatunku po królestwo (przykład z
wykładu). Blisko spokrewnione gatunki łączy się w jeden
rodzaj
, a blisko spokrewnione rodzaje – w
rodzinę
. Rodziny łączy się w
rzędy
, rzędy w
gromady
, gromady w
typy
, a typy w
królestwa
, te ostatnie w
domeny
.
Takson
to jednostka systematyczna dowolnego szczebla hierarchii. Na przykład gromada ssaków
jest taksonem, który obejmuje wiele różnych rzędów. Każdy takson może zostać podzielony na mniejsze
jednostki, takie jak podtypy czy nadgromady. Na przykład podtyp kręgowce w obrębie typu jest taksonem,
który zawiera kilka gromad, między innymi płazy i ssaki. W tym przypadku zarówno kręgowce jak i
strunowce, jak też płazy oraz ssaki są taksonami, chociaż każdy z nich należy do innej kategorii
systematycznej, czyli jest `inną jednostką systematyczną.
Niektórzy systematycy odchodzą od klasyfikacji tradycyjnej, ponieważ ich zdaniem nie pasuje ona
do najnowszych odkryć. W systematyce linneuszowskiej sprawiają im kłopot ciągłe zmiany nazewnictwa i
pozycji systematycznej organizmów, wynikające z odkrywania nowych gatunków oraz rewizji kolejnych
grup systematycznych i ustalania pokrewieństw między grupami.
Pewni biolodzy proponują bardzo odmienny system klasyfikacji, nazwany PhyloCode. W systemie
tym organizmy grupuje się w klady.
Klad
jest definiowany jako grupa organizmów ze wspólnym
przodkiem.
Nie wiadomo jednak, czy – a jeśli tak, to kiedy – uczeni porzucą nomenklaturę linneuszowską i
tradycyjny system klasyfikacji hierarchicznej. Jak na razie jest on bardzo rozpowszechniony i dość
praktyczny.
NAJWYŻSZE KATEGORIE SYSTEMATYCZNE
Rozwój taksonomii jest dobrym przykładem postępu nauki. Od czasów Arystotelesa aż do połowy
XIX wieku biolodzy dzielili świat żywy na dwa królestwa –
rośliny
(Plantae) i
zwierzęta
(Animalia). Po
wynalezieniu mikroskopów stało się oczywiste, że wielu organizmów nie da się łatwo zaliczyć do żadnego z
tych królestw. Na przykład jednokomórkowy organizm zwany eugleną (
Euglena
) w obecności światła
prowadzi fotosyntezę jak roślina, ale w ciemności aktywnie poszukuje pożywienia, niczym zwierzę. W 1866
roku niemiecki biolog Ernst Haeckel zaproponował utworzenie trzeciego królestwa –
Protista
, do którego
zaliczył bakterie i inne mikroorganizmy, takie jak
Euglena
, których nie można było przypisać ani do roślin,
ani do zwierząt. Obecnie wielu biologów do tego królestwa zalicza także glony (również formy
wielokomórkowe), pierwotniaki, oraz organizmy grzybopodobne – lęgniowce i śluzowce.
W 1937 roku francuski biolog Edouard Chatton wprowadził terminy:
prokariotyczny
(„nie mający
jądra”) dla określenia bakterii, oraz
eukariotyczny
(„mający jądro”) dla określenia wszystkich innych
rodzajów komórek. Podział na prokarionty i eukarionty jest obecnie powszechnie akceptowany przez
biologów. W latach 60-tych ubiegłego wieku zaawansowane techniki mikroskopii elektronowej oraz metody
biochemiczne pozwoliły na odkrycie innych różnic w budowie komórek, przyczyniając się do powstania
nowych propozycji klasyfikacji organizmów.
W 1969 roku R. H. Whittaker zaproponował podział świata żywego na pięć królestw na podstawie
różnic w strukturze komórek i sposobach pobierania pożywienia ze środowiska. Jego zdaniem grzyby
(drożdże, pleśnie i grzyby wyższe) powinny zostać usunięte z królestwa roślin i zaliczone do osobnego
królestwa
grzybów
(Fungi), ponieważ nie są zdolne do fotosyntezy i pobierają substancje pokarmowe
wytworzone przez inne organizmy. Grzyby różnią się od roślin także budową ścian komórkowych,
organizacją ciała oraz sposobami rozmnażania.
Królestwo
Procaryota
zostało utworzone dla bakterii, które różnią się zasadniczo od wszystkich
innych organizmów brakiem wyodrębnionego jądra komórkowego i innych organelli błonowych oraz tym,
że
nie dzielą się mitotycznie
.
Pod koniec lat 70. XX wieku Carl Woese rozpoczął badania nad pokrewieństwami ewolucyjnymi
organizmów na podstawie analizy ich RNA. Jedna z podjednostek rybosomalnego RNA (SSU rRNA), a
ściśle sekwencja nukleotydów 16S rRNA (oznaczenie 16S określa współczynnik sedymentacji (względną
miarę wielkości cząsteczki) podczas wirowania), jest wysoce konserwatywna. Gen kodujący SSU rRNA
występuje u wszystkich znanych organizmów, a funkcja rRNA pozostała u nich, mimo upływu czasu, ta
S. Knutelski
©, Zoologia - bezkręgowce, wykłady dla I roku, Ochrona Środowiska
4
sama. Analizując poszczególne sekwencje, Woese podał w wątpliwość tradycyjny pogląd, że wszystkie
prokarionty są blisko spokrewnione i podobne do siebie. Wykazał on, że istnieją dwie
odmienne grupy
bakterii: Archaebacteria – archebakterie, oraz Eubacteria – bakterie właściwe
, oraz że prokarionty
stanowią dwie z trzech głównych linii rozwojowych świata żywego.
Hipoteza Woese’a zyskała potwierdzenie w 1996 roku, kiedy to Carol J. Bult ze współpracownikami
opisała analizę genomu archebakterii
Methanococcus jannaschii
, produkującej metan. Porównując
sekwencje genów tego organizmu z sekwencjami genów dwóch wcześniej zbadanych bakterii właściwych,
stwierdzono, że mniej niż połowa genów jest taka sama. Na tej podstawie wielu biologów dzieli prokarionty
(
Procaryota
) na dwa królestwa –
Eubacteria
i
Archaebacteria
.
Obecnie wielu systematyków, z powodu zasadniczych różnic molekularnych pomiędzy
archebakteriami, bakteriami właściwymi i eukariontami, wyodrębnia jednostki o poziom wyższe od królestw

domeny
( z łac.
terra dominica
– ziemia państwa, odrębna własność panującego). Wyróżniają oni trzy
domeny:
Archaea
(archeowce – odpowiadające królestwu archebakterii),
Eubacteria
(bakterie właściwe)
oraz
Eukarya
(eukarionty). Ważną cechą odróżniającą Archaea od Eubacteria jest brak peptydoglikanu w
ścianach komórkowych u tych pierwszych. Analiza sekwencji genów ujawnia, że Archaea mają kombinację
genów podobnych zarówno do genów bakterii, jak i do genów eukariontów, oraz że są prawdopodobnie
bliżej spokrewniona z Eukarya niż z bakteriami właściwymi.
Coraz częściej biolodzy grupują organizmy w domeny, jednak niektórzy używają zarówno królestw,
jak i domen, dzieląc organizmy na trzy domeny i sześć królestw. Taki podział przyjęto również na tym
kursie
Zoologii
. Sześć królestw obejmuje: bakterie właściwe (Eubacteria), archebakterie (Archebacteria),
protisty (Protista), grzyby (Fungi), rośliny (Plantae) i zwierzęta (Animalia).
W ostatnich latach zaskoczeniem dla naukowców było odkrycie nielinearności ewolucji. Okazuje się
bowiem, że w jej trakcie geny były przekazywane nie tylko wertykalnie – z jednego pokolenia do drugiego,
ale również horyzontalnie, np. przez krzyżowanie się blisko spokrewnionych gatunków. Przekaz genów
pomiędzy organizmami należącymi do różnych taksonów nosi nazwę
horyzontalnego transferu genów
.
Rozwój systematyki wynika z postępu nauki.
Systematyka
jest bardzo czuła na nowe dane, wskutek
czego klasyfikacja organizmów na wszystkich poziomach hierarchii ciągle się zmienia. Niektórzy biolodzy
przyjmują podział świata żywego nawet na 10 królestw.
Najważniejszym celem systematyki jest
jednak
oparcie klasyfikacji na pokrewieństwach organizmów, aby odzwierciedlała historię ewolucyjną życia.
ODTWARZANIE FILOGENEZY
Wiemy, że ewolucja jest procesem akumulowania się z upływem czasu zmian dziedzicznych w
obrębie danej populacji.
Populacja
jest grupą złożoną z wszystkich osobników jednego gatunku, które
występują na danym obszarze. Posiada ona zarówno wymiar przestrzenny (zasięg geograficzny), jak i
czasowy (swoją historię). Populacja z czasem może się wyodrębnić z innej populacji na tyle, że staje się
nowym gatunkiem (nową gałęzią drzewa filogenetycznego). Gatunki cechują się różnym stopniem
wzajemnego pokrewieństwa ewolucyjnego, w zależności od poziomu dywergencji genetycznej, jaka
nastąpiła od czasu oddzielenia się od wspólnego przodka.
Celem systematyki jest odzwierciedlenie
filogenezy
(„tworzenia się linii ewolucyjnych”) –
ewolucyjnej historii grupy organizmów pochodzących od wspólnego przodka
. Określiwszy związki
ewolucyjne między gatunkami i wyższymi jednostkami taksonomicznymi, systematycy budują klasyfikacje
oparte na wspólnym pochodzeniu. Ustalenie filogenezy danej grupy jest podstawą wielu innych badań
biologicznych. Na przykład filogeneza pomaga zrozumieć prawidłowości ewolucyjne, które mogą wyjaśnić
powstanie i rozprzestrzenianie się wirusa HIV i innych patogenów. Filogeneza pomaga również
przewidywać cechy nowo odkrytych gatunków. Systematycy mogą zaklasyfikować nowy gatunek na
podstawie pewnych cech charakterystycznych, które są wspólne dla wszystkich organizmów w danej grupie.
Mogą oni następnie wnioskować, że ów nowy gatunek ma także inne cechy wspólne dla członków tej grupy.
Trzeba pamiętać, że hipotezy filogenetyczne są testowalne, to znaczy mogą zostać potwierdzone lub
zanegowane przez nowe dane. Dlatego systematyka zmienia się wraz z odkrywaniem nowych gatunków i
opracowywaniem coraz bardziej wyrafinowanych technik badania pokrewieństw między organizmami.
Struktury homologiczne pozwalają określać powiązania ewolucyjne
Określanie powiązań filogenetycznych oraz ustalanie przynależności poszczególnych gatunków do
wyższych jednostek – rodzajów, rodzin, rzędów, gromad i typów – nieraz bywa trudne. Dawniej, opinie o
S. Knutelski
©, Zoologia - bezkręgowce, wykłady dla I roku, Ochrona Środowiska
5
pokrewieństwie pomiędzy organizmami uczeni opierali na badaniu stopnia podobieństwa gatunków
żyjących współcześnie oraz na analizie szczątków kopalnych. Obecnie, oceniając podobieństwa,
systematycy analizują cechy morfologiczne, fizjologiczne, rozwojowe, behawioralne i molekularne,
szukając u różnych organizmów homologii.
Homologia
to obecność jakiejś struktury odziedziczonej po wspólnym przodku u dwóch lub więcej
gatunków. Na przykład strukturami homologicznymi są kości w skrzydle ptaka i nietoperza. Jednak
struktury podobne do siebie, ale nie odziedziczone po wspólnym przodku, mogą powstać również w wyniku
adaptacji do podobnych warunków środowiska u nie spokrewnionych lub tylko odlegle spokrewnionych
gatunków. Na przykład skrzydła motyla, chociaż przystosowane do latania, różnią się budową od skrzydeł
ptaków; zwierzęta te nie pochodzą od wspólnego przodka, który miał skrzydła. Rekiny i delfiny niezależnie
od siebie uzyskały opływowy kształt ciała, ponieważ prowadzą podobny (drapieżny) tryb życia w tym
samym środowisku (oceanie).
Cechy, które wydają się homologiczne, a w rzeczywistości powstały niezależnie, są nazywane
homoplazjami
(dawniej nazywane cechami analogicznymi).
Synapomorfie dostarczają wskazówek dotyczących filogenezy
Uważa się, że organizmy mające wiele cech homologicznych są ze sobą blisko spokrewnione,
podczas gdy organizmy posiadające tylko kilka takich cech łączy dalsze pokrewieństwo. Rozróżnienie
pomiędzy homologią a homoplazją nie zawsze jest proste. Dlatego niezwykle istotny jest ostrożny wybór
podobieństw mających świadczyć o powiązaniach ewolucyjnych.
W jaki sposób systematycy oceniają znaczenie podobieństw? Podczas podejmowania decyzji
dotyczących powiązań taksonomicznych, najpierw określa się cechy największej grupy (takiej jak typ lub
gromada) badanych organizmów i uznaje je za odziedziczone po najbardziej odległym wspólnym przodku
.
Cechy odziedziczone po dalekim przodku
, czyli
plezjomorfie
, to cechy, które były obecne u
gatunku będącego wspólnym przodkiem i są nadal obecne u wszystkich grup od niego się wywodzących. Na
przykład kręgosłup jest plezjomorfią gromad należących do podtypu kręgowców. Badanie obecności lub
braku kręgosłupa nie pomoże jednak rozróżnić poszczególnych gromad kręgowców. Nie da się na tej
podstawie odróżnić płazów od ssaków, ponieważ wszystkie osobniki należące do tych gromad mają
kręgosłup.
Cechy nowo nabyte
przez członków danej grupy, czyli
synapomorfie
, są cechami wspólnymi dla
dwóch lub więcej taksonów, które pojawiły się u ich ostatniego wspólnego przodka. Cechy będące
synapomorfiami dla taksonu o wyższej randze (szerszego) mogą być cechami plezjomorficznymi dla
taksonu o niższej randze (węższego). Pochodzenie od coraz bardziej współczesnego wspólnego przodka
odzwierciedlone jest w systematyce przez klasyfikowanie do coraz węższych grup taksonomicznych, z coraz
większą liczbą synapomorfii. Na przykład obecność trzech kostek ucha środkowego pozwala odróżnić ssaki
od gadów. Powstanie tej cechy synapomorficznej było wydarzeniem wyjątkowym – tylko ssaki mają te
kostki. Gdy jednak porównamy poszczególne grupy ssaków ze sobą, te trzy kostki okażą się cechą
plezjomorficzną, ponieważ występują u wszystkich ssaków. Cecha ta nie nadaje się więc do rozróżniania
poszczególnych taksonów ssaków. Do zidentyfikowania rozgałęzień na drzewie filogenetycznym ssaków
potrzebne są inne cechy. Jeśli porówna się psy, kozy i delfiny (wszystkie są ssakami), to u tych dwóch
pierwszych stwierdzimy występowanie obfitego owłosienia, którego brak u delfinów. Włosy są jednak cechą
plezjomorficzną dla wszystkich ssaków, dlatego ich obecność nie może być dowodem na to, że psy i kozy
mają bardziej współczesnego przodka. W przeciwieństwie do tego, brak włosów u dorosłych delfinów jest
synapomorfią powstałą w obrębie ssaków. Porównując psy, delfiny i wieloryby widać, że delfiny i
wieloryby mają tę synapomorfię, co prowadzi do wniosku, że zwierzęta te powstały ze wspólnego przodka,
który nie był przodkiem psów.
Kryteria taksonomiczne
Zarówno ryby, jak i delfiny charakteryzują się opływowym kształtem ciała, jednak cecha ta jest
homoplazją i nie wskazuje na bliskie powiązania ewolucyjne. Delfiny dzielą z innymi ssakami, na przykład
człowiekiem, ważne cechy homologiczne (synapomorfie): gruczoły mleczne, trzy kostki słuchowe w uchu
środkowym, oraz przeponę wspomagającą wentylację płuc. Z tego powodu delfiny zalicza się do ssaków.
Delfiny mają więcej synapomorfii z człowiekiem niż z rybami, jednak pewne cechy są wspólne dla
wszystkich tych organizmów. Do takich cech plezjomorficznych (ancestralnych), obecnych u przodków,
należy położenie centralnego układu nerwowego po grzbietowej stronie ciała oraz obecność w rozwoju
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diabelki.xlx.pl
  • Podobne
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Spojrzeliśmy na siebie szukając słów, które nie istniały.